Łucznik to inaczej osoba, która umie strzelać z łuku. Brzmi banalnie, dlatego niestety wiele osób odrzuca ta klasę, nawet nie spoglądając na jej możliwości. A przecież to jedna z trzech klas podstawowych, i zarazem jedna z najskuteczniejszych. Łucznicy bowiem mogą zaatakować przeciwnika, zanim ten się do nich zbliży, mogą się kryć i umykać, mogą nawet stanąć do otwartej walki, jeśli tylko jest spełnione kilka warunków. Łucznicy są niczym snajperzy - potrafią tak pokierować strzałą, aby uderzyła w najsłabszy punkt, lub zasypać przeciwnika gradem strzał, które podziurawią go jak sito. Wiele osób uważa też, że łucznicy to ciemnoszara masa "tchórzów", którzy nie umieją nic innego robić w życiu. Od razu powiem, że to stereotyp - łucznicy to wyrafinowani strzelcy z wzrokiem pedanta, którzy nieraz wykazują się większą odwagą aniżeli wojownicy. Ich łuki są specjalnie przystosowane do ról, jakie mają odegrać. Tak więc są wielkie łuki bojowe, miotające śmiercionośnymi strzałami dużego kalibru, jak i małe, poręczne łuki myśliwskie, które stawiają nie na siłę, ale na celność. Ale łuk to przecież nie całe wyposażenie łucznika. ma on przecież jeszcze zestaw co najmniej dwóch noży, którymi może zarówno walczyć w ręcz, jak i rzucać do celu. Poza tym łucznicy nieraz i nie dwa razy korzystają z wszelakich przyborów myśliwskich. W końcu łucznictwo z początku było stosowane do polowań, nie zaś do walk.